sobota, 29 stycznia 2011

Garść wspomnień

A będzie troszkę wspominkowo, a co ;)

Pamiętam początek mojej przygody z biżuterią, jakby przez mgłę właściwie, bo to ładne parę lat wstecz.
Wędrując z bloga na blog, trafiłam do Rosemary.
To, co tam miałam przyjemność zobaczyć zdecydowanie wywarło na mnie ogromne wrażenie, zapadło w pamięć i nie ukrywam zainspirowało i zmotywowało do dalszej pracy.

I tak sobie myślę, że świat jest mały i właściwie wszystko jest możliwe:)
Dlaczego? Trzymam dziś w łapkach prezent wymiankowy od Rosemary właśnie i tonę w zachwytach:)
"Spotkałyśmy się " zupełnie przypadkiem, a że spodobały się Jej (jak to możliwe?!ale pomijając jak, bo wiadomo, że wszystko się może zdarzyć:) kolczyki wykonane przeze mnie, pomyślałam sobie, że komplement jaki sprawiła mi  pochlebna opinia mojego biżuteryjnego Guru, wart jest podarowania Jej tychże kolcy.

W zamian dostałam od Ani piękny naszyjnik w klimacie retro. I niespodzianka udała się Jej wyśmienicie, bo uwielbiam takie klimaty:) Skąd wiedziałaś??? Dziękuję i pozdrawiam Cię Aniu gorąco:*

2 komentarze:

  1. Cała przyjemność po mojej stronie!
    Powiem szczerze, że bardzo ucieszył mnie fakt, że ktoś w ogóle czyta mojego bloga :D a przyznanie mi miana "guru" w ogóle mi opadło szczękę ;)
    Dziękuję, Donata, serdecznie za wymiankę, kolczyki okazały się być jeszcze bardziej cudne niż na zdjęciu :) Tak trzymaj i życzę wielu sukcesów!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wisior przepiękny ;)

    U Ciebie też nie działa forum wizażu?

    staska_stasia

    OdpowiedzUsuń